Wakacje z językiem angielskim!
Relacja z obozu językowego w Załęczu Wielkim - lipiec 2017 roku
Już po raz piaty kolejne uczennice z naszej szkoły miały możliwość uczestniczyć bezpłatnie w dwutygodniowym obozie językowym, który został sfinansowany ze środków Programu English Teaching. W tym roku został on ponownie zorganizowany w Załęczu Wielkim w dniach: 9-22 lipca 2017 roku. Wyróżnionymi uczennicami zostały: Milena Miziała i Amelia Wrąbel z klasy VI b. Dziewczyny aktywnie uczestniczyły w dodatkowych zajęciach języka angielskiego, osiągają najwyższe wyniki w nauce, wyróżniają się wzorowym zachowaniem i wysoką kulturą osobistą. Wartość uczestnictwa w tym obozie na jedną osobę wyniosła 2400 złotych. Tradycyjnie kadrę obozu, oprócz polskich nauczyciele tworzyli Amerykanie - współpracujący z Fundacją Kościuszkowską.
Poniżej zamieszczamy relację Mileny Miziały, uczestniczki obozu:
"W dniach 09. 07. 2017 r. - 22. 07. 2017 r. Wraz z moją koleżanką Amelią Wrąbel przebywałam na obozie językowym w Załęczu Wielkim.
Po przyjeździe wszystkich uczestników grupami wyruszyliśmy na rozmowy z amerykańskimi nauczycielami. Po nich mieli nas podzielić na grupy z różnymi zainteresowaniami. Ja i Amelia trafiłyśmy do młodszej grupy artystycznej, której wychowawcami byli pani Monica i pan David.
Poranne zajęcia były podzielone na: plastykę, muzykę oraz zajęcia teatralne. Wszystkie zajęcia prowadzone były w języku angielskim. Było to dla nas nie lada wyzwanie, ponieważ musieliśmy pracować w dużym skupieniu aby zrozumieć co nauczyciele do nas mówią.
Najbardziej do gustu przypadła mi plastyka gdzie tworzyliśmy prace zaczynając m.in. od słoneczników inspirowanych Van Gogiem, a kończąc na łapaczach snów. Oprócz tego uczestniczyliśmy w zajęciach sportowych, które odbywały się po południu. Podczas nich uczyliśmy się grać między innymi w baseball a także ćwiczyliśmy swoje sprawności na torze przeszkód. W weekend nie mieliśmy zajęć, ponieważ w sobotę pojechaliśmy na wycieczkę do Łodzi. W jej trakcie odwiedziliśmy Planetarium, kąpaliśmy się w aquaparku ''Fala'' oraz dostaliśmy wolny czas w Manufakturze.
Niedziela była dniem odwiedzin rodzin dlatego też po południu spotkałam się w moimi rodzicami i siostrą. Oprowadziłam ich po ośrodku i zjedliśmy lody w pobliskiej kawiarence. Wieczorem wszyscy uczestnicy wzięli udział w lepieniu uszek, które potem zjedliśmy ze smakiem.
Warto również wspomnieć, że zorganizowano przyspieszone Halloween, na które każdy z uczestników miał przyjść w przebraniu. Było zabawnie i strasznie.
Jednego dnia odbył się Dzień Polski. Wszyscy uczestnicy tego dnia byli ubrani na biało-czerwono. Wieczorem tego samego dnia spotkaliśmy się z wieluńskimi żołnierzami którzy przybliżyli nam wiedzę o broni. Mieliśmy także możliwość zrobienia zdjęcia na wojskowym motorze. Z kolei podczas następnego Dnia Amerykańskiego mogliśmy skosztować amerykańskich słodyczy.
Na koniec obozu przed rodzicami uczestników odgrywaliśmy scenki, recytowaliśmy wiersze a także graliśmy na różnych instrumentach.
Myślę, że pobyt na tym obozie bardzo mi się przydał. Przede wszystkim osłuchałam się z językiem angielskim i poznałam amerykańską kulturę. Poznałam także wiele ciekawych osób z różnych zakątków Polski. Mam nadzieję, że wrócę tam za rok."
Poniżej zamieszczamy relację Mileny Miziały, uczestniczki obozu:
"W dniach 09. 07. 2017 r. - 22. 07. 2017 r. Wraz z moją koleżanką Amelią Wrąbel przebywałam na obozie językowym w Załęczu Wielkim.
Po przyjeździe wszystkich uczestników grupami wyruszyliśmy na rozmowy z amerykańskimi nauczycielami. Po nich mieli nas podzielić na grupy z różnymi zainteresowaniami. Ja i Amelia trafiłyśmy do młodszej grupy artystycznej, której wychowawcami byli pani Monica i pan David.
Poranne zajęcia były podzielone na: plastykę, muzykę oraz zajęcia teatralne. Wszystkie zajęcia prowadzone były w języku angielskim. Było to dla nas nie lada wyzwanie, ponieważ musieliśmy pracować w dużym skupieniu aby zrozumieć co nauczyciele do nas mówią.
Najbardziej do gustu przypadła mi plastyka gdzie tworzyliśmy prace zaczynając m.in. od słoneczników inspirowanych Van Gogiem, a kończąc na łapaczach snów. Oprócz tego uczestniczyliśmy w zajęciach sportowych, które odbywały się po południu. Podczas nich uczyliśmy się grać między innymi w baseball a także ćwiczyliśmy swoje sprawności na torze przeszkód. W weekend nie mieliśmy zajęć, ponieważ w sobotę pojechaliśmy na wycieczkę do Łodzi. W jej trakcie odwiedziliśmy Planetarium, kąpaliśmy się w aquaparku ''Fala'' oraz dostaliśmy wolny czas w Manufakturze.
Niedziela była dniem odwiedzin rodzin dlatego też po południu spotkałam się w moimi rodzicami i siostrą. Oprowadziłam ich po ośrodku i zjedliśmy lody w pobliskiej kawiarence. Wieczorem wszyscy uczestnicy wzięli udział w lepieniu uszek, które potem zjedliśmy ze smakiem.
Warto również wspomnieć, że zorganizowano przyspieszone Halloween, na które każdy z uczestników miał przyjść w przebraniu. Było zabawnie i strasznie.
Jednego dnia odbył się Dzień Polski. Wszyscy uczestnicy tego dnia byli ubrani na biało-czerwono. Wieczorem tego samego dnia spotkaliśmy się z wieluńskimi żołnierzami którzy przybliżyli nam wiedzę o broni. Mieliśmy także możliwość zrobienia zdjęcia na wojskowym motorze. Z kolei podczas następnego Dnia Amerykańskiego mogliśmy skosztować amerykańskich słodyczy.
Na koniec obozu przed rodzicami uczestników odgrywaliśmy scenki, recytowaliśmy wiersze a także graliśmy na różnych instrumentach.
Myślę, że pobyt na tym obozie bardzo mi się przydał. Przede wszystkim osłuchałam się z językiem angielskim i poznałam amerykańską kulturę. Poznałam także wiele ciekawych osób z różnych zakątków Polski. Mam nadzieję, że wrócę tam za rok."
W sierpniu 2016 roku po raz czwarty, dzięki współpracy naszej szkoły z Polsko – Amerykańską Fundacją Wolności i Nidzicką Fundacją Rozwoju NIDA oraz realizacji Ambasadorskiej Ścieżki Programu English Teaching, wysłaliśmy naszych uczniów na bezpłatny obóz językowy.
W poprzednich latach z takiej możliwości skorzystały Małgorzata Kaczmarek (2013), Patrycja Lewandowska (2014), Anita Wrocińska i Jolanta Lebiedzińska (2015).
Za każdym razem udział w obozie był nagrodą dla uczniów, którzy czynnie realizowali projekty językowe w naszej szkole w ramach Programu English Teaching, osiągali bardzo dobre lub dobre wyniki w nauce języka angielskiego, wyróżniali się kulturą osobistą i nie sprawiali kłopotów wychowawczych.
Organizację tegorocznych kolonii językowych powierzono Ogólnopolskiemu Stowarzyszeniu Anglistów ET. Odbyły się one w przepięknej mazurskiej miejscowości Ruciane – Nida w dwóch grupach wiekowych. W pierwszej turze obozu dla gimnazjalistów w dniach 11 -18 sierpnia 2016 roku wzięli udział nasi absolwenci, a obecnie uczniowie trzecich klas gimnazjalnych: Angelika Chojnacka, Weronika Musiałek oraz Patryk Białczak. W drugiej, od 18 do 25 sierpnia 2016 roku – uczniowie klasy VI b: Julia i Kacper Kubiak.
Obóz był nie tylko doskonałą okazją do poprawienia znajomości języka angielskiego podczas lekcji z native speakerami oraz polskimi nauczycielami oraz możliwością nawiązania przyjaźni z rówieśnikami z różnych części Polski, ale przede wszystkim szansą na odpoczynek i regenerację sił przed kolejnym rokiem szkolnym.
W poprzednich latach z takiej możliwości skorzystały Małgorzata Kaczmarek (2013), Patrycja Lewandowska (2014), Anita Wrocińska i Jolanta Lebiedzińska (2015).
Za każdym razem udział w obozie był nagrodą dla uczniów, którzy czynnie realizowali projekty językowe w naszej szkole w ramach Programu English Teaching, osiągali bardzo dobre lub dobre wyniki w nauce języka angielskiego, wyróżniali się kulturą osobistą i nie sprawiali kłopotów wychowawczych.
Organizację tegorocznych kolonii językowych powierzono Ogólnopolskiemu Stowarzyszeniu Anglistów ET. Odbyły się one w przepięknej mazurskiej miejscowości Ruciane – Nida w dwóch grupach wiekowych. W pierwszej turze obozu dla gimnazjalistów w dniach 11 -18 sierpnia 2016 roku wzięli udział nasi absolwenci, a obecnie uczniowie trzecich klas gimnazjalnych: Angelika Chojnacka, Weronika Musiałek oraz Patryk Białczak. W drugiej, od 18 do 25 sierpnia 2016 roku – uczniowie klasy VI b: Julia i Kacper Kubiak.
Obóz był nie tylko doskonałą okazją do poprawienia znajomości języka angielskiego podczas lekcji z native speakerami oraz polskimi nauczycielami oraz możliwością nawiązania przyjaźni z rówieśnikami z różnych części Polski, ale przede wszystkim szansą na odpoczynek i regenerację sił przed kolejnym rokiem szkolnym.
Relacja z obozu językowego OSA ET WEEK 2016
Źródło: http://www.englishteaching.org.pl/pl/aktualnosci/348-osa-english-teaching-week-camp
Ruciane Nida było miejscem pierwszego OSA ET WEEK CAMP, czyli obozu językowego zorganizowanego przez Ogólnopolskie Stowarzyszenie Anglistów English Teaching (OSA ET), w całości sfinansowanego przez Polsko-Amerykańską Fundację Wolności (PAFW).
Dzięki funduszom Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności siedemdziesięciu sześciu uczestników, pochodzących z małych miejscowości, miało niecodzienną możliwość poznawania i szlifowania języka angielskiego poprzez zajęcia z wolontariuszami z Chin, Iranu, Egiptu, Rumunii i Tunezji. Dwa jednotygodniowe turnusy tego niecodziennego obozu letniego odbyły się w malowniczych okolicach miejscowości Ruciane-Nida.
Podstawowym założeniem, przyświecającym organizatorom i uczestnikom ET WEEK CAMP, było doskonalenie umiejętności językowych poprzez kontakt z wolontariuszami operującymi językiem angielskim. Jak się szybko okazało - obecność młodych obcokrajowców była wystarczającą motywacją, aby komunikować się tylko w języku angielskim -relacjonuje Agnieszka Kowalska, Ambasadorka Programu English Teaching, opiekunka jednej z grup.
Oprócz zajęć językowych, odbywających się w godzinach porannych, wolontariusze spędzali mnóstwo czasu rozmawiając z uczestnikami obozu. W czasie tych spotkań uczniowie nie tylko doskonalili komunikację w języku angielskim, ale również poznawali kulturę krajów wolontariuszy. Na językowych zajęciach kulinarnych poznawali smaki międzynarodowych kuchni, niejednokrotnie sami przygotowując różne potrawy. Wieczory spędzali na grach i zabawach językowych, ale także dyskotekach integracyjnych i przy ognisku. Zajęcia językowe przeplatane były kreatywnymi warsztatami artystycznymi, w trakcie których uczestnicy m.in. malowali w plenerze pejzaże, wykonywali łapacze snów, amulety, projektowali torby na zakupy. Nawet zajęcia dodatkowe odbywały się w języku angielskim – tu warto wspomnieć o popisach Master Chiefa czy robieniu sushi przez uczestników.
Obóz językowy OSA ET CAMP służył nie tylko lepszemu poznaniu języka angielskiego, ale obfitował również w wiele innych atrakcji, które dla uczestników do ostatniej chwili zostawały niespodzianką. Żaden z turnusów nie był taki sam, a sposób spędzenia wolnego czasu uzależniony był również od pogody. Uczestnicy pierwszego turnusu (młodzież gimnazjalna) nie mieli tyle szczęścia co grupa młodsza i nie mogli korzystać z uroków plażowania nad Jeziorem Nidzkim. Dla odmiany grupa ta brała udział w Wyścigu Rowerów Wodnych Krzyże 2016, w którym jeden z uczestników zdobył I nagrodę!
Każdy dzień przepełniony był wycieczkami do niezwykłych miejsc w okolicy Rucianego-Nidy. W trakcie pobytu uczniowie zwiedzili krainę historycznego plemienia Galindów – magiczne miejsce, w którym m.in. znajduje się skansen, podziemne groty, labirynt demonów i bursztynowa komnata. Niecodziennych wrażeń dostarczył również rejs statkiem po jeziorze Nidzkim, przejażdżka gondolą, motorówką, rowerkiem wodnym, rejs jachtem i spływ Krutynią.
Zwiedzając Mikołajki dzieci odprężyły się w parku wodnym „Tropikana” mieszczącym się w sławnym Hotelu Gołębiewski. Będąc w Mrągowie grupa młodsza odwiedziła Miasteczko Westernowe Mrongoville, gdzie poznawała historię Indian Amerykańskich, a w amfiteatrze nad jeziorem Czos wzięła udział w koncercie Kamila Bednarka. Wcześniej, w tym samym miejscu, grupa starsza oglądała pokaz iluzji przygotowany przez najsłynniejszego polskiego iluzjonistę Macieja Pola i słuchała koncertu rapera Marcina Ostrowskiego (O.S.T.R). Nie mniejszą atrakcją był pobyt w Parku Dzikich Zwierząt w Kadzidłowie, znajdującym się na terenie Puszczy Piskiej. Na obszarze kilkudziesięciu hektarów dzieci podziwiały zwierzęta z całego świata. Na zakończenie obozu grupa młodsza miała możliwość podziwiać panoramę miasteczka z balonu.
Na zakończenie każdego z turnusów podsumowano konkursy wewnątrzobozowe. Nagrodzono między innymi najczystszy pokój, wykonane podczas pobytu prace plastyczne, wybrano obozowego mistrza sztuki, i fotografa.
Kierownikiem obozu była anglistka, Ambasador ET Dorota Sokołowska, opiekunami poszczególnych grup anglistki i Ambasadorki: Danuta Kamińska, Dorota Starz, Barbara Nowakowska, Agnieszka Kowalska oraz artystka plastyk Anna Gębska.
Z relacji uczestników wynika, że obóz zostanie w ich pamięci na długo. Dla wielu osób była to jedyna okazja do spędzenia tygodnia w tak atrakcyjny sposób. Organizatorzy zaś liczą, że za rok uda im się również przygotować wypoczynek połączony z nauką języka dla kolejnych uczniów ze wsi i małych miejscowości.
Więcej o wydarzeniu: facebook.com/osaenglishteaching
Relacja: Agnieszka Kowalska
Dzięki funduszom Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności siedemdziesięciu sześciu uczestników, pochodzących z małych miejscowości, miało niecodzienną możliwość poznawania i szlifowania języka angielskiego poprzez zajęcia z wolontariuszami z Chin, Iranu, Egiptu, Rumunii i Tunezji. Dwa jednotygodniowe turnusy tego niecodziennego obozu letniego odbyły się w malowniczych okolicach miejscowości Ruciane-Nida.
Podstawowym założeniem, przyświecającym organizatorom i uczestnikom ET WEEK CAMP, było doskonalenie umiejętności językowych poprzez kontakt z wolontariuszami operującymi językiem angielskim. Jak się szybko okazało - obecność młodych obcokrajowców była wystarczającą motywacją, aby komunikować się tylko w języku angielskim -relacjonuje Agnieszka Kowalska, Ambasadorka Programu English Teaching, opiekunka jednej z grup.
Oprócz zajęć językowych, odbywających się w godzinach porannych, wolontariusze spędzali mnóstwo czasu rozmawiając z uczestnikami obozu. W czasie tych spotkań uczniowie nie tylko doskonalili komunikację w języku angielskim, ale również poznawali kulturę krajów wolontariuszy. Na językowych zajęciach kulinarnych poznawali smaki międzynarodowych kuchni, niejednokrotnie sami przygotowując różne potrawy. Wieczory spędzali na grach i zabawach językowych, ale także dyskotekach integracyjnych i przy ognisku. Zajęcia językowe przeplatane były kreatywnymi warsztatami artystycznymi, w trakcie których uczestnicy m.in. malowali w plenerze pejzaże, wykonywali łapacze snów, amulety, projektowali torby na zakupy. Nawet zajęcia dodatkowe odbywały się w języku angielskim – tu warto wspomnieć o popisach Master Chiefa czy robieniu sushi przez uczestników.
Obóz językowy OSA ET CAMP służył nie tylko lepszemu poznaniu języka angielskiego, ale obfitował również w wiele innych atrakcji, które dla uczestników do ostatniej chwili zostawały niespodzianką. Żaden z turnusów nie był taki sam, a sposób spędzenia wolnego czasu uzależniony był również od pogody. Uczestnicy pierwszego turnusu (młodzież gimnazjalna) nie mieli tyle szczęścia co grupa młodsza i nie mogli korzystać z uroków plażowania nad Jeziorem Nidzkim. Dla odmiany grupa ta brała udział w Wyścigu Rowerów Wodnych Krzyże 2016, w którym jeden z uczestników zdobył I nagrodę!
Każdy dzień przepełniony był wycieczkami do niezwykłych miejsc w okolicy Rucianego-Nidy. W trakcie pobytu uczniowie zwiedzili krainę historycznego plemienia Galindów – magiczne miejsce, w którym m.in. znajduje się skansen, podziemne groty, labirynt demonów i bursztynowa komnata. Niecodziennych wrażeń dostarczył również rejs statkiem po jeziorze Nidzkim, przejażdżka gondolą, motorówką, rowerkiem wodnym, rejs jachtem i spływ Krutynią.
Zwiedzając Mikołajki dzieci odprężyły się w parku wodnym „Tropikana” mieszczącym się w sławnym Hotelu Gołębiewski. Będąc w Mrągowie grupa młodsza odwiedziła Miasteczko Westernowe Mrongoville, gdzie poznawała historię Indian Amerykańskich, a w amfiteatrze nad jeziorem Czos wzięła udział w koncercie Kamila Bednarka. Wcześniej, w tym samym miejscu, grupa starsza oglądała pokaz iluzji przygotowany przez najsłynniejszego polskiego iluzjonistę Macieja Pola i słuchała koncertu rapera Marcina Ostrowskiego (O.S.T.R). Nie mniejszą atrakcją był pobyt w Parku Dzikich Zwierząt w Kadzidłowie, znajdującym się na terenie Puszczy Piskiej. Na obszarze kilkudziesięciu hektarów dzieci podziwiały zwierzęta z całego świata. Na zakończenie obozu grupa młodsza miała możliwość podziwiać panoramę miasteczka z balonu.
Na zakończenie każdego z turnusów podsumowano konkursy wewnątrzobozowe. Nagrodzono między innymi najczystszy pokój, wykonane podczas pobytu prace plastyczne, wybrano obozowego mistrza sztuki, i fotografa.
Kierownikiem obozu była anglistka, Ambasador ET Dorota Sokołowska, opiekunami poszczególnych grup anglistki i Ambasadorki: Danuta Kamińska, Dorota Starz, Barbara Nowakowska, Agnieszka Kowalska oraz artystka plastyk Anna Gębska.
Z relacji uczestników wynika, że obóz zostanie w ich pamięci na długo. Dla wielu osób była to jedyna okazja do spędzenia tygodnia w tak atrakcyjny sposób. Organizatorzy zaś liczą, że za rok uda im się również przygotować wypoczynek połączony z nauką języka dla kolejnych uczniów ze wsi i małych miejscowości.
Więcej o wydarzeniu: facebook.com/osaenglishteaching
Relacja: Agnieszka Kowalska
Zdjęcia z obydwu turnusów obozu
Źródło (https://www.facebook.com/pg/osaenglishteaching/photos/?tab=album&album_id=1580959088872047)
Źródło (https://www.facebook.com/pg/osaenglishteaching/photos/?tab=album&album_id=1580959088872047)